Kolejny weekend pod hasłem: BUDOWA ...
Witam wszystkich zainteresowanych!
Od piątkowego popołudnia, przez całą długą sobotę i większość niedzieli praca na budowie trwała!!
W piątek dalsza część szpachlowania oraz wykańczanie wcześniejszych niedociągnięć - płytkarz wykleił taras i schody tarasowe (pod płytkami), przykleił cokolik w kotłowni i skończył posadzkę w łazience ... Ja zamontowałem rynnę na balkoniku i zabrałem się za szpachlowanie, szlifowanie i osadzanie narożników na poddaszu ...
W sobotę stolarz wykańczał schody, małżonka pomagała mi w szpachlowaniu sufitu w łazience i na korytarzu, osadziłem też narożniki w oknie dachowym a dekarz przyjechał i usunął awarie na kominie (po całodniowych opadach komin zaczął zaciekać)!
Mimo pracy do 22 wieczorem, stolarz nie dał rady skończyć schodów na 100% - pozostało wyszlifowanie narożników, stopni, listew ... czyli pozostały wyprawki i szlify, które jednak przy dwóch biegach mogą potrwać 4-5 godzin!
W niedzielę przy pomocy teściów i szwagra zużyliśmy resztę wełny mineralnej na dodatkowe ocieplenie pawlacza, przykręciliśmy płyty G-K, posprzątaliśmy porządnie poddasze (resztki płyt G-K, gruz, płytki), parteru (bałaganu nie sposób opisać po tygodniu pracy stolarza) i piwnicy ... następnie panowie fugowali kotłownię i pralnię a ja wyszpachlowałem przykręcone płyty do pawlacza i osadziłem narożnik, wykończyłem parapety na klatce i porobiłem wyprawki na ścianach ...
Jak widać, weekend bardzo pracowity - wykonane bardzo dużo pracy ... w przyszłym tygodniu chciałbym zakończyć gipsowanie poddasza i wyszlifować wszystkie pomieszczenia (może nawet coś już wymalować?) ...
Stolarz kończy schody w poniedziałek, płytkarz ma skończyć łazienkę do końca tygodnia, panele są w drodze ...
Oto najnowsze zdjęcia:
Zauważcie, że pod schodami nie ma tzw. "wangów" ... z jednej strony bieg trzyma się ściany, z drugiej "wisi" w powietrzu (schody dywanowe - wybierała małżonka)
Drzwi do gabinetu ... futryna regulowana, mleczna szyba z ozbobnym kwiatem!
Oczywiście nasz salon ... jak jest wysprzątany, wygląda naprawdę okazale!
W piwnicy nisko ... 2,07 m - 5 stopni tylko!
Posadzka w pralni gotowa ... tylko ściany wygipsować i można malować!
P.S. Schody są w rzeczywistości mniej strome, niż wyszły na zdjęciach - niestety nic więcej z tej klatki schodowej nie dało się wycisnąć ...
Pozdrawiam,
Komentarze