Prace posuwają się błyskawicznie do przodu ...
Witam!
Przez piątek i sobotę udało się mocno "pchnąć" prace na budowie "do przodu"!! W piątek zamontowaliśmy część rur spustowych od rynien do odpływów, postawiliśmy trochę płyt betonowych pod domem i przygotowaliśmy plac budowy na odwiedziny "ciężkiego sprzętu mechanicznego"!!
W sobotę większą grupą zabraliśmy się ostro do pracy - płot został podsypany od zewnętrznej strony żwirem, odpływy do rynien skończone, drenaż udrożniony (ujście drenażu w rowie zostało zasypane po roztopach), fadroma też zrobiła swoje - poziom gruntu na działce mocno się podniósł, droga wewnętrzna wykopana (oczekuje na gruz), szambo częściowo wykopane (trzeba pogłębić ręcznie) ...
Okna w domu wszystkie pomyte, posadzki pozamiatane, instalacja elektryczna praktycznie skończona - gniazdka i włączniki tymczasowe są przykręcone, zabezpieczenia w rozdzielni połączone, wideodomofon i dzwonek podłączony - prąd płynie prawidłowo!!
Od jutra w domu zagości płytkarz - zaczyna od schodów frontowych, później toaleta i kuchnia ... w tym czasie trzeba podłączyć rurkę do skroplin od klimatyzacji i przygotować taras na klejenie glazury!
Ostatnie dni pod znakiem ciężkiej, fizycznej pracy na budowie - niedziele natomiast wykorzystywane są do 6 godzinnych wycieczkach po marketach budowlanych i salonach łazienek, drzwi wewnętrznych i paneli ...
Część towaru już kupiona, kolejne pozycje w przyszłą niedziele ...
Zdjęcia porobię, jak znajdę więcej czasu - obecnie brakuje go dużo, więc postuluję za wydłużeniem doby z 24 do 36 godzin ...
Dziękuję wszystkim za pomoc, poświęcenie i wykonaną wspaniale prace - do usłyszenia!
Pozdrawiam
Komentarze