Przygotowanie ścian pod ułożenie drugiego stropu..
Witam!
Od mojego ostatniego wpisu minęło kilka dni, co spowodowane było niezbyt dużymi postępami w pracy (w ekipe murarzy uderzyła grypa) ...
W zeszłym tygodniu - w czwartek i piątek nastąpiło znaczne pogorszenie pogody i murarze nieco przemokli ... do tego przyszedł silny wiatr i przeziębienie było "murowane" ...
W sobotę i poniedziałek ekipa pracowała więc w niepełnym składzie, co zdecydowanie spowolniło postępy na budowie!
Poza tym należy wspomnieć, że w sobotę na działce było dość tłumnie - przyjechali nasi rodzice, teściowie i rodzeństwo pomagać nam w porządkowaniu działki i odprowadzeniu wody z opaski drenarskiej oraz rynien do rowu odległego o ok. 60 metrów od budynku!! Pracowaliśmy wszyscy cieżko cały dzień - od wczesnego ranka do zmierzchu, ale zdążyliśmy i zaplanowane prace zostały wykonane! Pozostało jeszcze wkopać studzienkę w granicy działki i spalić wycięte drzewka i krzewy, które najpierw musiałby troszke przeschnąć (co może być trudne przy takiej pogodzie) ...
Tak czy inaczej prace zostały wykonane i wszyscy pracujący zmęczeni wrócili do domów! Dziękujemy serdecznie wszystkim za wsparcie i poświęconą sobotę!
Wczoraj rano przyjechał zamówiony wcześniej strop, który byłby w sumie już położony gdyby nie - wspomniane wcześniej - problemy pogodowe i zdrowotne w ekipie!! Tak czy inaczej na dzisiaj planowane jest wykończenie wszystkich zewnętrznych ścian "pod strop" a jutro pozostanie jeszcze kilka metrów wewnętrznych ścian nośnych, wykonanie zrbojenia wieńca stropowego, zaszalowanie balkonu przed wejściem i ułożenie stropu ...
Terez - jak to piszę - wydaje się jeszcze sporo pracy do wykonania, ale wierzę że pogoda się utrzyma i w piątek będzie można zamówić "gruszkę" do zalania stropu!!
O dalszych postępach będę informował, a teraz najnowsze zdjęcia:
Pozdrawiam ...